W jaki sposób dziecko przeżywa początek pobytu w rodzinie zastęczej?
zrozumienie okresu przejściowego

Kiedy dziecko trafia do rodziny zastępczej, jesteśmy przygotowani na to spotkanie i prawdopodobnie oczekujemy z niecierpliwością możliwości użycia wszystkich naszych umiejętności po to, by pomóc dziecku zaklimatyzować się w nowej rodzinie.

Należy uświadomić sobie, że przybycie dziecka do rodziny zastępczej jest dużo trudniejsze dla dziecka niż dla rodziny zastępczej. Być może miały miejsce niekontrolowane zdarzenia i zamieszanie, zwłaszcza, jeżeli dziecko zostało zabrane od rodziców wbrew ich woli. Nawet jeżeli dziecko zostało dobrze przygotowane, zmiana jest dla dziecka bardzo trudnym doświadczeniem i potrzebuje ono dużo czasu na przyzwyczajenie się, zanim poczuje się bezpiecznie w rodzinie zastępczej.


PARADOKS: UTRATA WŁASNEJ RODZINY I JEDNOCZESNE POZNANIE INNEJ


Przedstawiamy typową opowieść dziesięciolatki w rodzinie zastępczej na temat jej odczuć w pierwszym roku w tej rodzinie: Miała wówczas sześć lat.


“Naprawdę ich nie lubiłam (rodziny zastępczej), mimo że byli dla mnie mili, po prostu dlatego że byli nowi.
Cały czas tęskniłam za mamą i koleżankami i zawsze, gdy rodzice zastępczy byli dla mnie mili, sprawiało to, że myślałam o mojej mamie.
Myślałam, że musiałam być okropnym dzieckiem skoro mnie od niej zabrali. Miałam nowy pokój, a ich dom miał innych zapach. Nie lubiłam tego zapachu.
Bardzo się bałam na początku, dużo płakałam kiedy tego nie widzieli, a raz nawet próbowałam uciec, ale nie potrafiłam znaleźć właściwego autobusu, więc tam wróciłam. Kiedy mi coś proponowali myślałam wtedy że mojej mamy nie było na to stać i że to dlatego mnie od niej zabrano więc po prostu krzyczałam na nich, że opiekowali się mną dla pieniędzy i że w ogóle mnie nie lubili.
To ich bardzo zasmucało więc czułam się z tego powodu winna, ale byłam taka wściekła że mnie zabrano.
Bałam się, że jeżeli ich polubię, to moja mama będzie na mnie zła. Myślałam, że moje koleżanki i moja mama całkiem o mnie zapomniały, więc byłam bardzo szczęśliwa gdy oni (rodzice zastępczy) zabrali mnie do starego miejsca i pomogli mi napisać listy do przyjaciół.
Teraz wiem, że naprawdę mnie lubili i czasami rozmawiamy o tym, jak okropnie się zachowywałam, kiedy z nimi zamieszkałam i śmiejemy się z tego…”



Ta opowieść pokazuje, jak dziecko świeżo przybyłe do rodziny zastępczej może być pobudzone, smutne i zdezorientowane, jednocześnie starając się dostosować do nowego środowiska. Dziecko znajduje się naprawdę w paradoksalnej sytuacji kryzysu – właśnie straciło ważne dla siebie osoby, a w trakcie tej straty musi mieć także do czynienia z ludźmi, którzy chcą pełnić rolę jego rodziców i zbliżyć się do niego. Wyobraźmy sobie, że zwolniono nas z pracy bez wyjaśnienia, a wychodząc spotkaliśmy dwie bardzo pozytywne osoby, które chcą nas przyjąć do tej samej pracy. Czy zaufalibyśmy im? Chyba nie…


W kolejnej sesji (“Zmieniając utratę w odporność” i “Kim jestem”) dowiemy się o wiele więcej na temat przywiązania i sposobów, w jaki dzieci reagują na stratę. Poniższe tematy tej sesji przygotują nas do radzenia sobie od początku z pierwszymi reakcjami dziecka podczas przechodzenia spod opieki poprzedniego opiekuna pod Waszą opiekę.